Karaibskie kokosy – scrub cukrowy Body Resort Caribbean

body1

recenzjaPrzyszła zima, mimo puchowej kurtki, wełnianej czapy i ocieplanych polarem rękawiczek jestem przemarznięta na kość pięć minut po wyjściu z domu. Na domiar złego, podczas oglądania finalnego odcinka House of Cards z emocji wylałam szklankę wody na mój komputer, w wyniku czego biedak odmówił współpracy. Pierwszy raz od dawna pracuję na Windowsie i muszę wszystko pisać po trzy razy (głupia różnica klawiatur). Jednym słowem, pasmo nieszczęść.

W tych niesprzyjających okolicznościach przyrody próbuję się pocieszyć najbardziej wakacyjnym kosmetykiem, jaki przychodzi mi do głowy. Opakowanie w kolorze błękitnej laguny i zapach karaibskiego kokosa pozwalają chociaż na chwilę wrócić myślami do cieplejszych miesięcy. Dzisiaj przedstawiam Wam kosmetyk marki Body Resort – kokosowy scrub cukrowy.

body2

Produkty firmy Body Resort możecie znaleźć w drogeriach Hebe. W skład serii wchodzą standardowe kosmetyki pielęgnacyjne (peelingi, żele pod prysznic, kremy do rąk i do ust, balsamy i spraye do ciała) w kilku smakowitych wariantach zapachowych – poza kokosem dostępne są też zapachy mango, gruszki czy figi. Ogromnym plusem serii jest niewygórowana cena (ok. 10-15zł za produkt), idąca w parze z bardzo przyzwoitym składem.

Scrub Body Resort ma postać białej, dość gęstej pasty – trochę szkoda, że producenci nie zdecydowali się zapakować go do słoiczka, bo ciężko wycisnąć go z tubki. Wbrew zapowiedzi na etykiecie, składa się nie tylko z cukru, lecz także z soli – jeśli macie wrażliwą skórę, uważajcie na niego np. po depilacji, bo może trochę piec. Działanie złuszczające określiłabym jako średnie – na pewno produkt Body Resort nie może się równać z mocnymi zdzierakami Farmony, ale tak jest chyba w przypadku wszystkich naturalnych, zrobionych z rozpuszczalnych w wodzie składników. Dzięki zawartości masła shea kokosowy peeling nie wysusza skóry. Niestety trochę rozczarował mnie zapach produktu – w sklepie wydawał mi się przepyszny i bardzo realistyczny, ale podczas stosowania nabiera cierpkich nut i zalatuje chemią.

Scrub kokosowy od Body Resort to taki przyjemny zwyklak – za niewielką cenę na pewno warto było go sprawdzić, dzięki przyjemnemu składowi i przyzwoitemu działaniu nie mam problemów z regularnym używaniem, ale po wykończeniu kokosowej tubki raczej nie nabiorę ochoty na powtórkę.

A Wy miałyście do czynienia z kosmetykami Body Resort? Jakie zapachy ratują Was podczas zimy? :)

Skład: Glycerin, Sodium Chloride, Aqua (Water), Sucrose, Cetearyl Alcohol, Cera Alba (Beeswax), Parfum (Fragrance), Cocoamidopropyl Betaine, Disodium Laureth Suffosucinate, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Aroma (Flavor), Cocos Nucifera (Coconut) Fruit Extract, Mangifera Indica (Mango) Fruit Extract, Psidium Guajava Fruit Extract, Pyrus Communis (Pear) Fruit Extract, Ficus Carica (Fig) Fruit Extract, Coumarin, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate.

Mades Cosmetics – Body Resort Caribbean Coconut body sugar scrub | ok. 10zł / 250g  | dostępny w drogerii Hebe.